Kiedy do biura szkoły przychodzi zapisać się na kurs nowy słuchacz, zawsze prosimy go o określenie poziomu znajomości języka (o ile oczywiście uczył się go wcześniej). Często zdarza nam się wtedy słyszeć jedną z następujących odpowiedzi:

  • „Takie B1/B2”
  • „Uczyłem się ostatnio z takiego niebieskiego podręcznika”
  • „Uczyłem się w szkole przez 6 lat, ale nic nie pamiętam”

O ile określenie „takie B1/B2” zawęża pole manewru, informacja o niebieskim podręczniku jest w zasadzie kompletnie nieprzydatna (jest to chyba najpopularniejszy kolor okładki – poza tym, czy coś jest jeszcze niebieskie, czy już fioletowe, jest często sprawą dyskusyjną). Trzecie stwierdzenie jest po prostu nieprawdziwe, bo nie sposób kompletnie zapomnieć języka, nawet jeśli przez kilka czy kilkanaście lat się go nie używało.

Zdarza się też, że ktoś odmawia napisania testu kwalifikacyjnego i zapisuje się na kurs „na oko”.

Wyobraźcie sobie teraz, że idziecie do sklepu obuwniczego i kupujecie buty bez przymierzania. Niemądre, prawda? Dlaczego więc nie poświęcić góra kilkudziesięciu minut na rozwiązanie testu, jeśli macie wydać na kurs kilkaset złotych? Nie skazywalibyście się na chodzenie przez pół roku w źle dopasowanych butach, dlaczego więc ryzykować uczęszczanie przez cały semestr na źle dobrany kurs?

Jeśli nadal nie przekonaliśmy Was, że warto się przetestować, obalmy jeszcze kilka mitów związanych z testami kwalifikacyjnymi.

MIT 1: Do testu trzeba się przygotować.

Nic bardziej błędnego. Test poziomujący ma sprawdzać znajomość języka „tu i teraz”, więc najlepiej podejść do niego „z marszu”.

MIT 2: Test sprawdza tylko gramatykę, a ja przecież potrzebuję mówić.

To prawda, że test pisemny sprawdza znajomość gramatyki (oraz słownictwa) i, oczywiście, za jego pomocą nie jesteśmy w stanie zweryfikować, jak dobrze ktoś mówi. Dlatego zawsze zalecamy uzupełnienie testu rozmową z lektorem.

MIT 3: Pisałem już test w innej szkole, więc wiem, na jakim jestem poziomie.

Każda szkoła językowa używa swojego testu, dlatego niestety nie mamy żadnej gwarancji, że na przykład poziom B2 w szkole A będzie odpowiadał poziomowi B2 w szkole B.

Do dzieła!

Jeśli przekonaliśmy Was już, że warto przystąpić do testu poziomującego, wygodny test pisemny online znajdziecie tutaj.

Jeśli chcielibyście wiedzieć, jakich efektów można się spodziewać po ukończeniu kursu, zachęcamy do zapoznania się z opisem umiejętności („Can-do statements”).