Czasami kiedy przeglądam wypowiedzi kursantów o pracy lektorów spotykam się (na szczęście bardzo rzadko) z negatywną opinią, że „lektor nie motywuje do nauki”. Zawsze zastanawiam się wtedy, co lektor może zrobić, żeby kursant poczuł się „zmotywowany”.

Czy dorosłego można zmotywować?

Prawda jest taka, że (w przeciwieństwie do dzieci) kursanta dorosłego w zasadzie nie da się zmotywować. Można jedynie (i aż) pomóc mu znaleźć w sobie motywację do nauki.

W tradycyjnych ujęciach mówi się o dwóch rodzajach motywacji: zewnętrznej (bodziec do działania pochodzi ze środowiska) i wewnętrznej (bodziec do działania powstaje w psychice człowieka). Coraz częściej podnoszą się jednak głosy, że motywacja zewnętrzna nie istnieje, ponieważ impuls do działania zawsze i tak rodzi się „wewnątrz” – można tylko pomóc mu się „urodzić”.

W tym sensie np. oceny same w sobie nie stanowią motywacji, ale mogą wyzwalać w osobie ambitnej i przywiązującej do nich wagę chęć do wzmożonego wysiłku.

Czy dorosły to takie duże dziecko?

Odpowiedź brzmi: i tak, i nie. Wiele dziecięcych zachowań i przyzwyczajeń zabieramy ze sobą w dorosłe życie. Może to dotyczyć również motywacji: jeśli jako dzieci bardzo dużą wagę przywiązywaliśmy do bycia klasowym prymusem, jako dorośli prawdopodobnie będziemy przywiązywać wagę do bycia lepszym niż „konkurencja” (na przykład koledzy z pracy albo inni kursanci w grupie). Ogólnie rzecz biorąc istnieją jednak wyraźne równice pomiędzy dziećmi i dorosłymi. Dlatego kształceniem dorosłych zajmuje się osobna dziedzina pedagogiki – andragogika.

Z moich obserwacji i własnego doświadczenia nauczycielsko-lektorskiego wynika, że stosunkowo częstym błędem w stosunku do słuchaczy dorosłych popełnianym przez lektorów (zwłaszcza tych niedoświadczonych i/lub takich, którzy uczą głównie najmłodszych) jest przyjmowanie założeń właściwych dla nauczania dzieci.

Dlaczego uczą się dzieci a dlaczego dorośli?

Ze względu na ograniczoną samodzielność dzieci łatwiej niż dorośli (co nie znaczy, że łatwo) podporządkowują się woli nauczyciela, ponieważ ten w naturalny sposób stanowi dla dziecka autorytet. Dla najmłodszych uczniów istotne są aprobata i nagrody. Dorośli są samodzielni, chcą więc sami podejmować decyzje, czego i jak się uczyć. Bardzo ważne jest dla nich poczucie wpływu na proces nauki oraz poczucie sukcesu.

Ponieważ najmłodsi uczniowie dopiero budują doświadczenie, chętnie uczą się wszystkiego, co jest dla nich nowe i ciekawe, nie przywiązując w zasadzie wagi do aspektu praktycznego. Dorośli odnoszą nowe informacje do posiadanego już doświadczenia i analizują je pod kontem przydatności. (Jeśli jesteś lektorem języka obcego, przypomnij sobie teraz wszystkie te sytuacje, kiedy kursanci kwestionowali sensowność uczenia się jakiejś struktury gramatycznej lub zastosowanej techniki nauczania.) Rozbudzenie ciekawości w kursancie dorosłym jest oczywiście pożądane i przydatne, ale z punktu widzenia motywacji do działania przynosi stosunkowo krótkotrwały skutek.

Wnioski dla lektorów

  1. Przydatność: Jeśli chcesz pomóc dorosłemu słuchaczowi znaleźć motywację do nauki, wskazuj mu praktyczne korzyści. Jeśli na przykład kursant wykazuje niechęć wobec skomplikowanej struktury past perfect continuous (I had been chasing money my whole life), pokaż mu realne konteksty, w których jest ona przydatna lub wręcz konieczna. Jeśli kwestionuje sensowność jakiejś techniki lub wręcz całej metody nauczania (dlaczego na poziomie A1 tłumaczymy gramatykę po angielsku, skoro po polsku byłoby łatwiej?), pomóż mu zobaczyć, jakie umiejętności (niekoniecznie stricte językowe) w ten sposób zdobywa i jak może wykorzystać je w codziennym życiu.
  2. Poczucie sukcesu: Dbaj o to, żeby kursanci mieli poczucie sukcesu. Podkreślaj nawet małe osiągnięcia i postępy. Jak najczęściej pokazuj, czego się nauczyli. Uwaga: Unikaj odruchowego chwalenia – moc pochwały powinna być adekwatna do rangi osiągnięcia. Zbyt hojnie rozdawane pochwały mogą wręcz powodować spadek motywacji.
  3. Poczucie wpływu: Słuchaj kursantów i, na ile to możliwe, pozwól im decydować o przebiegu kursu i technikach nauczania. Zacznij od analizy potrzeb – pozwoli ci to zrozumieć, z jakimi oczekiwaniami przyszli na zajęcia. Od czasu do czasu sprawdzaj, czy ich potrzeby są zaspokajane, a jeśli nie są, porozmawiajcie o tym, co można zmienić, żeby zajęcia były dla nich bardziej satysfakcjonujące.